We Francji, czy we Włoszech jest pożyteczny obyczaj picia porządnego wina podczas
obiadu albo kolacji. Gdy wędrujemy po tych
krajach z pewnością wiele razy staliśmy się świadkiem takich obrazków. Wtedy zapewne zazdrościliśmy naszym sąsiadom z Europy, że mogą sobie na coś takiego pozwolić. W końcu w tych właśnie państwach każdy obszar ma własne
winnice i sekretne receptury, których historia sięga średniowiecza i strzeżone przez mnichów. Tymczasem, dzięki wstąpieniu
naszego kraju do Unii Europejskiej, także my jesteśmy w stanie sobie pozwolić na dobrej klasy
wino, nie wydając przy tym bajońskich sum.